CZOŁEM WIELKIEJ POLSCE!
Od 2004 roku Stronnictwo Narodowe czekało na swoją reaktywację. Leżało sobie spokojnie na bibliotecznej półce, choć w międzyczasie odbyły się dwa kongresy, do których zobowiązuje statut partii. Jest nadal w rejestrze partii politycznych, bowiem corocznie składane są sprawozdania do Państwowej Komisji Wyborczej. Jestem jego prezesem zarządu, co uważam za honor i powód do dumy, a także w poczuciu obowiązku i szacunku dla moich poprzedników dbania o jego godny wizerunek. Co wielokrotnie potwierdziłem swoją pracą i jej wynikami, jestem więc w stanie podjąć próbę reaktywowania SN. Zależeć to jednak będzie od Polek i Polaków o gorących patriotycznych polskich sercach ufających, że taka inicjatywa jest koniecznością. Od ilości zawiązanych terenowych kół łączonych w powiatowe czy wojewódzkie oddziały zależeć będzie sens reaktywowania SN. Ja jestem gotowy do poświęceń i pracy a WY?
Leszek Bubel
Prezes Stronnictwa Narodowego